Fobie

Sylwi@

Czego się boicie?

Avanturnica

Małych pomieszczeń(w tym wind), wysokosci i pajaków.
O.! i czekającego mnie egzaminu po 3 gimnazjum

Sylwi@

Ja też egzaminu się boję Smile

(ale jeszcze dwa lata, przed nim będą wakacje) i brania do odpowiedzi. Nienawidzę! Wolę już pisać wszystkie sprawdziany świata niż być braną do odpowiedzi np. z takiej fizyki, bo reszta jeszcze aż taka zła nie jest. I jeszcze wszelkich wystąpień publicznych: śpiewanie Shocked

czy recytowanie czegoś.
Ale o ile powyższe rzeczy jeszcze zniosę, to nienawidzę węży. Najgorsze zwierzęta na świecie.

Avanturnica

Pytania też nie lubię, bo zazwyczaj sie bardziej stresuje niz przed sprawdizanem i dużo rzeczy mi wylatuje z głowy.
A na sprawdzianach mozna pomyśleć, zastanowić się, a jak odpowiadasz to trzeba szybko.

Wystapien publicznych się nie boję pod warunkiem, że nie ja gram ważną rolę, że dobrze umiem tekst ktory mam powiedzieć i nie mam chrypki jak mam spiewać.

green26

A ja pająków i wysokości. Ja w przeciwieństwie do Sylwii 100x wolę pytanie przy tablicy niż sprawdziany.
Węży też nie lubię ale pająki są gorsze :/

Sylwi@

green26

A ja sie pająków boję tylko nie takich malutkich Wink

niektórych się po prostu brzydzę.
aha i boję się ciemności troche Smile

Sylwi@

Ta jasne, malutkich nie Wink

.
Nie chcę Ci przypominać, ale w tamtym roku bałaś się straaasznie małego pająka. No ale ja nic nie wypominam, bo "bałam" się drewnianego węża.
Ja ciemność akurat lubię, nawet bardzo.

green26

Ja też ale jak jestem wieczorem w pokoju głęęęęęęęęęęęęęęęęęboko pod kołdrą Wink